Uczniowie ze szkoły w Korczynie na spotkaniu projektowym w Granadzie
W dniach 20 – 24 maja 2019 r. odbyło się już ostatnie, podsumowujące spotkanie w ramach projektu Erasmus+ Letters & Figures Alive, którego motywem przewodnim była Olimpiada Matematyczna.
Tym razem partnerzy projektowi przyjechali do Granady na południu Hiszpanii. Ze szkoły w Korczynie w spotkaniu uczestniczyły dwie uczennice VIII klasy szkoły podstawowej: Weronika Gomułka i Anna Szubert oraz troje uczniów gimnazjum: Julia Kuliga, Bartosz Niemczyk i Dominik Paradysz. Towarzyszyły im dwie nauczycielki: Alicja Korona i Anna Waśko.
A oto uczniowskie relacje dotyczące poznanych ludzi i miejsc oraz szkoły, i samego projektu.
W czasie mojego pobytu w Granadzie poznałam wiele miłych osób. Zanim tam pojechałam, obawiałam się trudności w rozmowach i problemu z nawiązaniem relacji. Jednak po przyjeździe i spotkaniu z goszczącą mnie rodziną cały stres minął. Przyjęli mnie jak kolejnego członka rodziny. Śmialiśmy się, rozmawialiśmy na temat różnic kulturowych oraz graliśmy w różne gry. W szkole uczniowie w każdej chwili byli gotowi nam pomóc . Po lekcjach razem wychodziliśmy w różne miejsca, razem spędzaliśmy wolny czas, rozmawialiśmy i śmialiśmy się. Sądzę, że będziemy utrzymywać ze sobą kontakt i spotkamy się jeszcze nie jeden raz. (Ania)
Podczas pobytu w Hiszpanii mieszkaliśmy w domach uczniów szkoły partnerskiej. Kiedy byliśmy w domu, wymienialiśmy się informacjami na temat kultury, tradycji i zwyczajów w naszych krajach. Pomimo tego, że nie wszyscy w rodzinie mówili po angielsku, komunikowaliśmy się bardzo dobrze. Codziennie miałam okazję próbować nowych regionalnych dań i byłam proszona o porównywanie kuchni hiszpańskiej z kuchnią polską. W pierwszy dzień szkoły podczas przerwy podchodziło do mnie bardzo wiele osób, które chętnie rozmawiały. Zadawały pytania, skąd jestem, czy podoba mi się w Granadzie i co sądzę o tutejszych ludziach. Hiszpanie są bardzo aktywni, uwielbiają dobrze się bawić, śpiewać, tańczyć i rozmawiać. Chętnie uczą się także innych języków. Każdego dnia zapewniali nam ciekawe atrakcje, starali się pokazać najciekawsze miejsca w Granadzie. Ludzie w tym kraju wywarli na mnie pozytywne wrażenie, są gościnni, otwarci i pogodni. Po tygodniowym pobycie w Granadzie bardzo trudno było mi się rozstać z osobami, które tam poznałam. (Weronika)
Będąc na międzynarodowym spotkaniu w Granadzie, odwiedziliśmy wiele wspaniałych miejsc, zobaczyliśmy wiele zabytków i niesamowitych widoków. Główną atrakcją było zwiedzanie zespołu pałacowego Alhambra i jego pięknych, kolorowych ogrodów. To połączenie różnych kultur wywarło na mnie ogromne wrażenie. Kolejnym punktem wycieczki był Park Nauki, gdzie można było podziwiać dużo interesujących eksponatów, planetarium, strefę o tematyce muzycznej, strefę o człowieku i wiele innych ciekawych atrakcji. Również małe oceanarium i strefę, gdzie zwierzęta przemieszczały się miedzy zwiedzającymi. Świetną częścią wycieczki była wieża widokowa, z której można było podziwiać panoramę Granady rozciągającą się na tle pasma gór Sierra Nevada. Niektórzy z nas, indywidualnie z rodzinami goszczącymi, mieli przyjemność przechadzać się kamienistą plażą nad Morzem Śródziemnym w mieście Almuñécar. (Julka)
Szkoła w Hiszpanii liczy około 700 uczniów w wieku od 3 do 16 lat, czyli obejmuje też klasy przedszkolne. Uczniowie chodzą do szkoły w mundurkach. Starsze klasy zaczynają lekcje o 8.00, a kończą o 14.30. Budynek szkoły nie jest duży i raczej starszy. Korytarze są wąskie, ale Hiszpanie nie potrzebują większych, bo przerwy spędzają na zewnątrz. W czasie przerw głównie grają w koszykówkę lub piłkę nożną. Są tam również ławki i inne miejsca do przesiadywania ze znajomymi. Klasy wyglądają podobnie jak u nas, ale pomieszczenia nie są nowoczesne. Mimo tego szkoła ma nowy sprzęt elektroniczny : tablety, laptopy i wyposażone pracownie przyrodnicze.(Bartek)
W piątek w szkole zorganizowano dzień języka angielskiego i festyn rodzinny, tego dnia odbyła się również Olimpiada Matematyczna. Cztery drużyny, w skład których wchodzili uczniowie z różnych krajów, rywalizowały między sobą, rozwiązując zagadki logiczno-matematyczne. Walka była bardzo wyrównana, ale akurat naszej grupie udało się zwyciężyć. Dzieci z przedszkola przygotowały różne piosenki i wierszyki w języku angielskim. Młodzież przedstawiła spektakl o życiu Szekspira, łącznie z prezentacją fragmentów jego sztuk. Po południu nastał czas różnych zabaw, rywalizacji sportowej i tańca. Można było pograć w koszykówkę lub piłkę nożną, tańczyć lub oglądać grupy taneczne, można też było spróbować typowej hiszpańskiej kuchni. Tamtejsi uczniowie stanęli po raz kolejny na wysokości zadania. Stworzyli sami ''Dom strachów'' w szkole, który okazał się świetną zabawą. Podczas tej rodzinnej imprezy panowała miła i radosna atmosfera. (Dominik)
zdjęcia: archiwum Szkoły Podstawowej w Korczynie